Cześć!
Witaj na moim blogu! Mam nadzieję, że miło tutaj spędzisz czas 🙂
Pierwszy post – pierwsza lala: mała Pomponiara. Wykonałam ją z Fimo w 2010roku, środek ma jeszcze z folii aluminiowej, oczka malowane farbą akrylową.
Więc… jak to się zaczęło?…
Od zawsze „coś” tkwiło w moich dłoniach, zaczęło się od rysowania, potem lepienia z modeliny, przez krótki czas grałam na pianinie. Wciąż jednak „to nie było to”. Mijały lata, dostałam się na studia i zaczęłam pracę w zawodzie. Z wielką pasją zajęłam się projektowaniem ogrodów i pomiarami pięknych i wspaniałych drzew. Pewnej zimy 2010r. miałam mniej zleceń i więcej wolnego czasu. Przypomniałam sobie o modelinkach, które kiedyś wykonywałam i pomyślałam, że fajnie byłoby coś ulepić. Odpaliłam doktorka Google i…. bam! Zobaczyłam lalę ooak autorstwa Jamie Lee, przepiękną, magiczną zieloną syrenkę.
Pierwsza myśl: WOW! Jakie to piękne! I ktoś to zrobił sam?!.. Bez użycia wielkich pieców, odlewów?…. Czy ja też tak bym mogła spróbować?… Z czego to się robi?… Jak?… Może Fimo? Gdzie jest Fimo, Fimo-Teraz-Już-Natychmiast 🙂
Natychmiast powstała Pomponiara, mały elfik, pierwsza figurka, która podarowałam mojej mamie. Mam nadzieję, że będzie ich więcej 🙂
Dzieki za odwiedziny i mam nadzieję, że jeszcze tu wpadniesz 🙂